Na początek 3 flat spiral. Schemat znaleziony w sieci. (jakaś strona z różnymi kursami )
Tutaj grubaski wg schematu również znalezionego w sieci. Bardzo proste ale pożerają koraliki w tempie błyskawicznym.
Jedna wg kursu z włoskiego czasopisma "Perline"
I koraliki "pandorki"
Skoro zdjęcia na białym tle wychodziły mi tak jakby były na szarym- postanowiłam spróbować zrobić kilka na ciemnym ;)
te grubaski są piękne, strasznie mi się podobają i "kiedyś tam" sobie takiego zrobię, jak przestanie mnie przerażać ta ich koralikożerność ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Na jednego grubaska zużywam ok. 175 FirePolish 4mm. i nieco ponad 10gr toho 11/0.
UsuńAsiu, bransoletki śliczne jak zwykle. Ja bardzo lubię spiral flat. Fajnie się je robi i fajnie wyglądają. Ale tym razem zapatrzyłam się na grubaski. Super są ! Widać że koralikożerne bestie ;)
OdpowiedzUsuńflat mnie zawsze urzekał ale te grubaski są śliczne :)
OdpowiedzUsuńCudowne twe wszystkie błyskotki, w sam raz na karnawał: )
OdpowiedzUsuńGrubaski są żarłoczne. Zrobiłam sobie takiego z bicone'ow Swarovskiego (zgodnie z kursem), bo nie wpadłam, że można z FP :/. Efekt wizualny podobny, finansowy ... ech...
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje grubaski, a i płaskie spiralki w urodzie im nie ustępują.
Śliczne błyskotki ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję
http://zycieihobby-asi.blogspot.com/
śliczności, a ta biała z zapinką serduchem bardzo mi się podoba :-). pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbransoletki prezentują się naprawdę bardzo ładnie ! :)
OdpowiedzUsuń