na początek ;)

na początek ;)

wtorek, 8 maja 2012

Królikówna - młodsza siostra Stefana






Jak widać na jednej fotce- asystent musiał sprawdzić czy wszystko ustawiam jak trzeba. Tylko mostek Królikówny chyba nie był odpowiednio zrobiony... Nie wiem czy widać dobrze kolory ale na wszelki wypadek: Królikówna jest kremowa, sukienka ogrodniczka oliwkowa- khaki, a misik bladoróżowy.

7 komentarzy:

  1. ale śliczne ubranko uszyłaś króliczkowi! podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny królik. Jestem pod wrażeniem takieh umiejętności szycia - ja niestety nie potrafię, choć bardzo chciałabym potrafić szyć takie cudeńka.
    Miło mi być z Tobą wymiankową parą :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy ktoś ręce sprawne ma, wyobraźnia non-stop gra...
    Trochę waty, szmatka biała, oto królikówna cała.
    Julka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Extra ;-) Sama chciałabym mieć taką spódniczkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moge pojęczeć z zazdrości? tez bym sie takim pobawiła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna króliczyca i to w jakich ogrodniczkach:0)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, ja nie wiem jak Ty to robis, że takie piękne rzeczy Ci wychodzą.

    OdpowiedzUsuń