na początek ;)

na początek ;)

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Wymianka z Miracolo

Nadszedł w końcu czas na relację z wymianki z Kasią  :)
Jakiś czas temu umówiłyśmy się na wymiankę . Ja miałam jej uszyć przybornik a ona - no cóż- chciałam niespodziankę :D . Podpowiedziałam jej tylko co noszę a czego nie . Paczkę rozpakowywałam prawie trzęsącymi się rękoma ;)  . No cóż- podobało (i podoba of kors ) mi się wszystko ! . Kolczyki maleńkie czerwone, do tego bransoletka - obie rzeczy z nowymi dla mnie koralikami - Czech Mates Triangle. Dostałam też nieco większe kryształki w kolorze emerald oplecione m.in. pinch beads . Dalej - cuuudnej urody spory wisior (nie wiem czy miałabym odwagę porwać się na zrobienie takiego ... ) . No i trochę przydasiów - w tym kilka kaboszonów (jeszcze na takich nie pracowałam ale teraz już będę musiała zdobyć się na odwagę ;) )  i koraliki pip . Uwielbiam takie wymianki, zwłaszcza , że tak jak Kasia lubię dbać o szczegóły . Po prostu wiedziałam, że wszystko będzie perfekcyjnie wykonane i idealnie dopasowane do mnie :D . A teraz zdjęcia (wszystkie wykonała Kasia i mi użyczyła ) :













Teraz to, co ja jej wysłałam:
przybornik:





torba z broszką tudzież ozdobnikiem do tej torby ;)  :


(i tu się muszę pochwalić swoją nową pieczątką :D )





Podkładki pod kubki:







poszewki na poduszki:

Te zdjęcia są również autorstwa Kasi .
DZIĘKUJĘ za wymiankę :) !



9 komentarzy:

  1. Piękna wymianka :) widziałam juz u Asi i zachwyciły mnie podkładeczki mają śliczne kolorki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, mi też się ręce trzęsły kiedy otwierałam paczuszkę od Ciebie. I to nie dlatego, że się obawiałam, bo Twoje prace już znam i wiem na co Cię stać, ale z emocji i ze zniecierpliwienia :D. Zostałam za to sowicie wynagrodzona! Wszystko jest przepiękne.Perfekcyjne, idealne i w ogóle naj. Z przybornikiem się praktycznie nie rozstaję. Wreszcie choć trochę zapanowałam nad twórczym nieładem. Podszewki, jak wiesz znalazły nie tylko moje uznanie ;) Tak samo jak i podkładki. A na torbę już miałam ochotniczkę, ale nie ma mowy, bym się z nią rozstała.
    Asiu, sama z pewną dozą nieśmiałości sięgam po nowe materiały. Jestem pewna, że z kaboszonem jak i z pipsami świetnie sobie poradzisz, bo one tylko tak strasznie wyglądają, ale to wdzięczne materiały do pracy. Zresztą trafiły w zdolne ręce, więc się nie obawiam, że stanie się im krzywda ;)
    Asieńko jeszcze raz dziękuję za wszystkie skarby, które dostałam od Ciebie :***

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna wymianka :) zazdroszczę okrutnie ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo, bardzo chciałabym taką torbę, jest szansa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Jest szansa :) - Identyczną tkaninę jeszcze mam :D . Ale też z broszką ?

      Usuń
    3. Bez broszki, przyszaleję sama z sutaszem:) mogę prosić szczegóły- czyli np cena. Jako że jestem dość wysoka, mogę prosić odrobinę dłuższe uszy?

      Usuń
  5. Uszy ok, będą dłuższe :) . Co do ceny... Wolałabym się na coś wymienić :) . Mogę prosić o info na maila ? j_jaglowska@wp.pl

    OdpowiedzUsuń