Ten wężyk zrobiłam już jakiś czas temu ale do tej pory nie doczekał się zdjęcia. Jest z TOHO Hex 11/0 i zdaje się Gold Lined Peridot. Postanowiłam poeksperymentować z innymi kształtami koralików. Mam gdzieś jeszcze z TOHO Triangle SL Crystal. Tamta została u mnie ale gdzieś ją posiałam....
Generalnie efekt jest całkiem niezły, tylko denerwuje mnie samo szydełkowanie bo koraliki nie chcą się równo układać i dość często musiałam prostować je igłą.
2 wężyki z TOHO 11/0 na cieniowanych nitkach z paskami do kolorów nitek. Zrobiłam jeszcze z niebieskim ale trafił do właścicielki zanim doczekał się zdjęcia. Tutaj fotka zrobiona zanim zostały zmontowane.
I niedzielne przedpołudnie ;)
Siostrzeniec, który nie wytrzymał ciotkowego dłubania...
Efekty tegoż dłubania:) :
Tradycyjnie dla mnie jest jeszcze jedna para- w zieleniach ale oczywiście zanim ją obfociłam- zaniosłam pokazać koleżankom i już nie wróciła ;) . Zrobiłam je wg kursu Weraph .
Szkoda tylko, że nie umiałam tak ustawić aparatu, żeby pokazać wszystkie kolory koralików.
Przepiękne są te wszystkie cudeńka. Nie mogę się napatrzeć:) Zawsze jestem pod wielkim wrażeniem twojej pracy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale cudeńka:) śliczne:)
OdpowiedzUsuńSuper, wszystko świetne, fajne kolorki:)
OdpowiedzUsuń