... trochę biżutków znów :) . Zebrałam kilka tworów i obfociłam w końcu ;) . Od razu przejdę do zdjęć :)
Taka tam najeżona ... (wg wzoru Weraph)
Turki: (wyjątkowo szybko się je robi :)
Kolejny ukośnik: (z 11/0 na 10k w rzędzie)
I moja ostatnia duma i pierwsza Caprice jaką wykonałam. Na pewno też nie ostatnia :) . Zrobiona wg kursu Amir Koraliki . Prawie 400 kryształków Fire Polish w tonacji morskiej :) . Na siatce z przezroczystych toho:
Trochę dużo zdjęć a mało opisów ;)
Piękne!!! ale naj ostatnia!!! jest niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne, każda inna i wyjątkowa. Ale caprice to mistrzostwo świata! Cudna!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :) ! Już mam 2 zamówienia w rodzinie bo zdążyłam założyć kapryskę na urodziny siostrzenic :)
OdpowiedzUsuńniesamowite są wszystkie.. zazdroszczę talentu i cierpliwości;p pozdrawiam;p
OdpowiedzUsuńwow!! są cudne:) zazdroszczę umiejętności:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są wszystkie,choć moją faworytka jest pierwsza:)
OdpowiedzUsuńTwoja pięknota caprice jest bardzo rześka w kolorkach... Wiem jak to jest, jak się założy caprice na rękę to nie ma bata, wszyscy wokół też chcą MIEĆ :))))
OdpowiedzUsuńGenialne bransoletki, ale mnie tak jak większość osób powyżej urzekła caprice, piękna i wspaniale komponują się kolorki :D
OdpowiedzUsuńte turkusy i błękity przenikają się cudnie! Przepiękna bransoleta!
OdpowiedzUsuń