na początek ;)

na początek ;)

niedziela, 23 czerwca 2013

Nadeszło lato...

... choć akurat u mnie za oknem deszcz... Pokażę kilka prostych tworów koralikowych mając nadzieję, że właśnie do lata choć trochę nawiązują (nie wszystkie ale to później) .
Kuleczki zrobione już jakiś czas temu ale aby je zmontować musiały nabrać swojej "mocy urzędowej". Wymyśliłam sobie, że aby uzyskać cieniowaną bransoletkę z toho trans. Crystal i cieniowanego kordonka, to dlaczego nie można tych koralików zrobić na kolorowej kulce? Miałam akurat żółto-zielone i tak powstały te 2 pary kolczyków. Nie jestem tylko do końca przekonana do doboru półfabrykatów...
Pierwsza para z Toho Trans. Citrus Spritz





Druga para z Trans. Crystal




A tutaj rivolki 12mm . Zielone i żółte robiłam wg schematu, który sama wykombinowałam -widziałam kiedyś kolczyki u koleżanki i spokoju nie dawało mi to, że nie są wykonane ściegiem peyote. Nie wiem nawet jak się nazywa ta technika... Tutaj chyba nie bardzo widać, że koralki inaczej się układają (może trochę przy zewnętrznych największych).





Te zrobione wg kursu Weraph (jej blog u mnie na pasku bocznym)




I razem


8 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wyszły te cieniowane kuleczki, a kolczyki z rivoli wszystkie są śliczne :). A co Ci się nie podoba w tych półfabrykatach? Chodzi o bigle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wam obu :) . Przy rivolkach wiadomo- same w sobie są ozdobne. Ale przy kulkach mam wrażenie, że wyszły takie "składaczkowe"

      Usuń
    2. Wiadomo,że rivolki efektowne są same w sobie, ale ja je bardzo lubię. A co do kulek.... hmmm próbowałaś bez koralików na biglach? Może powinny właśnie zostać takie proste? Niemniej jednak mi się kuleczki bardzo podobają :)

      Usuń
    3. Czegoś mi w nich brakowało... Ale może te na złotych biglach "przemontuję". Dziękuję jeszcze raz :)

      Usuń
  2. wszystkie są cudowne! podziwiam;p miłej niedzieli życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rivolki fajne, a cieniowane kulki bombowe!

    OdpowiedzUsuń
  4. Same cuda, aż nie wiem co podoba mi się bardziej:)

    OdpowiedzUsuń